środa, 6 listopada 2013

73

***
Tatusiu długo jeśće  ?-Zapytał znudzony Cody

Zaraz będziemy u babci . Jeszcze chwila -Odpowiedział Juss.

Jak tam skarbie ?-Spoglądnął na mnie

Boli mnie trochę brzuch  ale poza tym jest dobrze .Będziemy musieli jakoś to powiedzieć małemu -Wyszeptałam żeby Cody nie słyszał .

Moglibyśmy powiedzieć dopiero przy porodzie -Odpowiedział Juss

Nie . Justin teraz będzie mu łatwiej się z tym oswoić ..

No dobra ..

***
Jesteśmy .

Cody odepnij pas i weź swój plecaczek .-Powiedziałam po czym wyszłam z samochodu .

Justin wziął nasze bagaże i razem ruszyliśmy w stronę drzwi .
Delikatnie zapukałam do drzwi.

Natasza?-Zapytał zszokowany Max

Cześć tato -wyszeptałam przytulając się do niego .

Dziadek !-Wykrzyczał Cody wskakując w ręce Maxa .

Wejdźcie .

Wszyscy weszliśmy do domu . Od razu w ramiona rzuciła mi się mama i Mag . Usiedliśmy w salonie pijąc herbate .

Cody . Pójdziesz do góry pooglądać bajki .-Powiedziałam na co synek przytaknął po czym wbiegł na piętro.

Razem z Justinem musimy wam coś powiedzieć .-Spojrzałam na Jussa na co ten cmoknął moje czoło .

Jestem w ciąży -Powiedziałam

O bożę -Pisnęła mama ze łzami w oczach .

Gratuluje -Wyszeptał Max

Powiedzieliście już małemu ?-Zapytała Mag

Chcemy mu powiedzieć . Zrobimy to niebawem . Chcemy dać mu czas by się oswoił się z tym że będzie miał rodzeństwo -Wyszeptałam

A który miesiąc ?

Trzeci . -Odpowiedział Juss .

Możemy zostać u was się zatrzymać na czas urlopu ?

Oczywiście . Twój pokój jak i pokój małego jest nadal dostępny .

Nie bądźcie źli ale pójdę przebrać małego i odpocząć . Sam dojazd mnie zmęczył .-Wstałam z kanapy po czym przytuliłam Mag i rodziców i poszłam na górę wraz z Justinem .

Weszliśmy do pokoju w którym był cody .
Skarbie chodź musisz się wykąpać -Powiedziałam

Chodź mistrzu  . -Zachichotał Justin biorąc małego na ręce

****
Cody już spał . Żeby go uśpić Justin śpiewał mu swoje piosenki .
Teraz Leże z Justinem w łóżku .

Nie mogę uwierzyć że  znów zostaniemy rodzicami -Wyszeptał mój mąż masując ręką mój brzuch .

Chcesz by to była dziewczynka czy chłopiec ?

Fajnie by było gdyby to była dziewczynka . Tak dla odmiany -Zachichotałam

W sumie  mogłaby być taka jak ty . Piękna ,mądra ,utalentowana . Chociaż byłby też minus tego wszystkiego . Musiałbym odganiać od niej wszystkich napalonych dupków którzy chcieliby dobrać się do jej majtek .-Odpowiedział na co zaczęłam się śmiać .

2 komentarze: