środa, 19 czerwca 2013

56

Kocham cię skarbie i zawsze będę cię kochał pamiętaj .!-Powiedział podnosząc mnie za uda tak że owinęłam swoje nogi wokół jego pasa . Wpił się w moje usta ,a ja odwzajemniałam pocałunki . Awww-Powiedziała Emiley z Seleną . PO chwili Chris i Shane też je pocałowali . Kocham cię Shawty !-krzyknął na cały szpital . Wszyscy się zaśmiali a ja zakryłam mu usta ręką . Ja ciebie też Bieber -krzyknęłam troche ciszej i zaczęłam się śmiać . To co może uczcimy ciąże impezą hmm ?-Sugerował Alfredo
 Mi pasuje ,Dawno nie impezowaliśmy .Pasuje ci skarbie ?
Tak  jasne .Tylko musze powiedzieć mamie że jednak nie przyjadę dzisiaj -powiedziałam się po czym wyciągnęłam mojego I phone i zadzwoniłam do mamy .Odebrał max:
 Mamo słuchaj ja dzisiaj jednak nie przyjade do was .Nie złość się przyjade w tygodniu -powiedziałam
 Hej  Nat ,w zasadzie to właśnie mieliśmy do ciebie dzwonić bo wypadło mi coś w pracy i pojechaliśmy .
Aha no okej .To ja wpadne do domu jak tylko będe miała czas  . Zdzwonimy się .
 Dobra ,przekaże Olivii . To do zobaczenia
Pa *** Zakończyłam połączenie  .
Justin wziął moją torbe i wszyscy ruszyli do swoich samochodów . Przez całą droge mała płakała ,więc musiałam nakarmić ją piersią ,co nie jest fajne gdy jedziesz samochodem i każdy może cię zauważyć .
 Dojechaliśmy do domu ,pod domem o dziwo nie stał ani jeden paparazzi ani fanka . Wzięłam małą z nosidełkiem ,Justin wziął moją torbę i weszliśmy do domu . Dzisiaj miała przyjechać Ariana po Caroline . Przywiązałam się do tego małego szkraba ,no ale cóż sama nie długo będę mieć takiego. Poszliśmy wziąć prysznic  . Gdy się juz rozebrałam nie kto inny jak Justin uderzył mnie w pośladek  na co pisnęłam . Dlaczego to zrobiłeś ?-zapytałam z gniewem ale w głębi duszy sie śmiałam
NO bo on krzyczał Uderz we mnie Uderz ! To jak miałem odmówić -zaśmiał się i przybliżył by mnie pocałować ale ja się odsunęłam .
A twoje usta krzyczą Nie całuj !NIe dotykaj ! -Zaśmiałam się i szybko weszłam pod prysznic ,chwile później Wszedł Justin . Umyliśmy się i zaczęliśmy szykować . Ja ubrałam to :
Zaś Justin ubrał to :
 (Sory ze takie ale innego nie znalazłam z całym strojem) 
Stałam przed lustrem  i się malowałam .Gdy juz wyprostowałam włosy i nałożyłam makijaż usłyszałam dzwonek do drzwi . Zeszłam z Justinem  otworzyć . 
Cześć Justin -rzuciła się mu w ramiona jakaś dziewczyna  
Hej Arii. -przytulił ją  
A ty zapewne jesteś Natasza ? Miło cię poznać przytuliła mnie  a ja odwzajemniłam uścisk . 
Gdzie Caroline ,stęskniłam się za nią .
 Nie dziwne  haha mała śpi u góry . 
Moge ją zobaczyć ?-zapytała nie pewnie 
 Jasne .Przecież to twoja córka *Po czym pociągnęłam ją na górę .Weszliśmy we trójke do jej pokoiku . Ariana podeszła szybko do łóżeczka ,gdy zobaczyła małą z jej oczu wypłynęły łzy . Strasznie urosła,Dziękuje rzuciła się mi w ramiona . TO dużo dla mnie znaczyło .Dziękuje że zaakceptowałaś to że Justin mi pomaga .-szepnęła . 
Nie ma za co .Powinnam brać z ciebie przykład ,wychowujesz sama małą  i nie jest za dobrze ale sobie radzisz .I wiedz że jeżeli bedziesz miała problem to powiedz nam my ci pomożemy .Pamiętaj ! -*ucałowałam jej czoło .   
Po 30 minutach żegnania się z małą .Ariana zabrała ją .  
Zaprosiliśmy mnóstwo ludzi na imprezę . Wyciągnęliśmy alkochol kubeczki jakieś napoje przekąski  włączyliśmy muzykę i czekaliśmy na resztę . W pewnej chwili włączyła się piosenka ''Beauty and Beat '' Justina . Zaczęłam kręcić tyłkiem i śpiewać . Nie źle się ruszasz shawty -szepnął mi do ucha  kładąc swoje ręce na moich biodrach . Co chwile celowo ocierałam się o Jerrego .
Cholera Nat ,Kusisz -powiedział nie równo oddychając .
 Ach tak ?-zapytałam zgrywając głupią
 Tak a wiesz co się robi z takimi niegrzecznymi dziewczynami ?
 Nie wiem prosze pana .
 To się dowiesz *Powiedział po czym podniósł mnie i zaczął składać mokre pocałunki na mojej szyi .. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz