sobota, 4 maja 2013

Rozdział 32

Justin's Pov 
Do pomieszczenia wszedł lekarz.
Witam cię Nataszo .Jak się czujesz ?Mamy już wyniki
Boli mnie brzuch a tak to nic więcej .A o mi jest ?
Na wynikach wszystko się ukazało .Jest pani w 4 tygodniu ciąży. 

Nie to nie możliwe -wykrzyczała Mocno ją przytuliłem ciiii  nie płacz przecież to nie oznacza koniec świata zostaniemy rodzicami uśmiechnij się słonko -rzekłem całując ją delikatnie w czoło.
Ale mamy tylko 16 lat a gdy dziecko się urodzi będziemy mieli tylko po 17 lat .
Zrobimy ci badania ginekologiczne i sprawdzimy jak miewa się maluszek dobrze ?-zapytał lekarz na co Natasza przytaknęła . Będzie dobrze kochanie zaraz powiadomię wszystkich .Kocham cię pamiętaj o tym .
Ja ciebie też .Przerwały nam rozmowe nasze mamy .
Możemy wejść ,chciałybyśmy z wami porozmawiać -rzekły praktycznie w tym samym czasie
Usiadły się obok nas ,przypatrując się mi i Nataszy wtulonej we mnie .
Jak to się stało ,nie zabezpieczaliście się ?-zapytała mama Natt
 Zabezpieczaliśmy ,za każdym razem mamuś ,nie jesteśmy głupi..
Córciu ,nie miałaś żadnych objawów ciążowych ?
Nie sądziłam że moge być w ciąży bo za każdym razem się zabezpieczaliśmy .A żadnych takich objawów nie miałam tylko czasami czułam się źle miałam mdłości ale uważałam to za normalnie że czasem po prostu jest mi nie dobrze i tyle.
Dobrze to słuchajcie dzieciaki ,ja postaram sie załatwić wizytę u mojego ginekologa by sprawdzić jak rozwija się ciąża okej ?
Dobra -odparliśmy obojętnie  Aa Selena i Chris już wiedzą ?-zapytała Nat
 Tak lekarz nas poinformował o wszystkim w ich obecności to chyba nic złego powinni wiedzieć jako wasi przyjaciele prawda ?
Tak ,tak mamuś -przytaknąłem .
 Po paru godzinach spędzonych z Seleną i Chrisem mieliśmy dość ,byliśmy zmęczeni . Wszyscy zebrali się do domów a ja postanowiłem zostać na noc z matką moich przyszłych dzieci. Przebraliśmy się w pidżamy które wcześniej przywiozłem umyliśmy i wróciliśmy do sali . Natasza położyła się ,ja zaś zgasiłem światło a zapaliłem małą lampkę która lekko oświetlała całe pomieszczenie .
Natasza's Pov 
Kocham cię -powiedziałam po czym musnęłam jego usta .Ja ciebie też mamusiu-odparł odwzajemniając pocałunek .Siedział przy mnie trzymając mnie za dłoń .Po pewnym czasie Odpłynęliśmy w kraine snów.
Obudziłam się o 12.z minutami. Koło mnie nie było nikogo lekko się wystraszyłam ale po chwili do sali weszła Sel. Hej kochana dobrze sie spało ?
 Cześć No . A gdzie jest Justin ?
 Pojechał do domu po jakieś ciuchy dla ciebie i dla niego i wróci nie długo .A co nie cieszysz się na mój widok ?
NO jasne że się ciesze . Tylko wiesz co .? Mam ochote wypić herbate i zjeść coś .
A na co masz ochote to skocze po coś  
Sama nie wiem coś dobrego Hahha.
No tak zachcianki ciężarnej kobiety . Cieszę się że zostaniesz matką  
Hahhaha Powiem ci ze ja też  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz