******Następnego dnia ********
Obudziły mnie promienie słońca spadające na moją twarz,z nie chęciom otworzyłam oczy .Rozejrzałam się byłam w swoim pokoju i zobaczyłam że Justin jeszcze śpi ,wstałam powoli dałam mu buziaka w czoło i zeszłam do kuchni zrobić śniadanie dla mnie Margaret i Jusa.Mama była jak zwykle w pracy .. Zrobiłam naleśniki położyłam na jednym wielkim talerzu , obok postawiłam 3 talerze dla nas .Zrobiłam każdemu herbate po czym weszłam do mojego pokoju i usiadłam okrakiem na chłopaka szepcząc by wstał . Kochanie wstań,zrobiłam śniadanie .
Hej -powiedział z zachrypniętym głosem i namiętnie wpił się w moje usta .Budź mnie tak co dzień .
Dobra ,dobra wstawaj i chodź do kuchni zrobiłam naleśniki .
Dobrze mamo .Posłusznie tak jak kazałam zszedł ,a ja weszłam do pokoju Margaret .Maggie -wstawaj zrobiłam śniadanie . Chwila zaraz zejdę . Czekamy w kuchni -odparłam po czym zeszłam do kuchni .Chwile po tym jak zasiadłam przy Jusie zeszła Maggie .Jedliśmy w ciszy którą po dłuższym czasie przerwała Dziewczyna. Jak czuje się przyszła mamusia ? A no dobrze dzisiaj jedziemy na badania z Justinem i Pattie . Chcesz zabrać się z nami ?
Bardzo bym chciała ,ale nie moge umówiłam się z kolegą korepetycje ma mi dawać .Mogłabym go tu zaprosić ?
Taa tylko kolega dobra mniejsza ,Możesz przecież też tu mieszkasz .
Dziękuje ,jesteś zajebista !
Słownictwo .
Po zakończonym śniadaniu Maggie włożyła naczynia do zmywarki a ja z Justinem powędrowałam na górę sie przygotować . PO długim namyśle zrobionym makijażu i ustylizowanych włosach ubrałam sie w to:
Na dworze był już śnieg a temperatura dzisiaj -6°C.Był środek listopada czego się tu spodziewać .Od tygodnia jest zimno na dworze i w dodatku wczoraj padał śnieg -.-. NO więc wracając do opowiadania.
Byliśmy już ubrani ,wzięłam torebkę i zostawiłam Siostrze 50 zł wrazie jak by zgłodniała z tym swoim kolegą ,dziewczyna tylko podziękowała .Weszliśmy do samochodu strasznie wiało,pojechaliśmy po Pattie .Kobieta wsiadła do samochodu i rozmawiała z nami .Szybko dotarliśmy na miejsce wchodząc do kliniki mocno trzymałam mojego słodziaka za rękę.Pokierowano nas do małego pomieszczenia gdzie siedział mężczyzna w wieku 36-40 lat . Witaj Pattie -przywitał się ciepło z rodzicielką chłopaka .Widze że wyrosłeś chłopie ,a ty zapewne jesteś *spojrzał na karte .Natasza tak ? Zgadza się -burknęłam .Proszę się położyć i podwinąć bluzke .Tak jak kazał zrobiłam co trzeba i podwinęłam bluzke do okolic stanika. Nie denerwuj się kochanie powiedział Justin całując mnie w czoło. Twój chłopak ma racje nie ma czego to tylko rutynowe badania .Odparłam ciche dobrze . Mężczyzna zrobił mi USG,mogłam wstać wytarłam brzuch papierem podanym mi przez lekarza.NO więc tak ,to jest twój 2 miesiąc ciąży,dziecko rozwija się w miarę dobrze .Ale nie powinnaś się zbytnio stresować zero wysiłków jak na razie ,więcej jeść no i oczywiście zero alkoholu bądź innych odchyłów .
Rozumiem ,a wiadomo jaka płeć ?
Z tego co było widać to będzie to chłopiec.
Spojrzałam się na Justina i dałam mu buziaka w polik na co chłopak zaczął powtarzać ''Wiedziałem od początku ze będzie to chłopak !''. PO badaniach pojechaliśmy do Justina przebraliśmy się ja tak :
A mój słodziak tak :
Jus wziął tylko torbe z rzeczami bo zostanie u mnie na noc albo pare dni .Pożegnaliśmy się z Pattie i pojechaliśmy do Studia w którym udzielany będzie wywiad .U progu przywitała nas Ellen Kobieta która prowadzi ten show.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz