piątek, 10 maja 2013

Rozdział 36

PO badaniach pojechaliśmy do Justina przebraliśmy się ja tak :
A mój słodziak tak : 
Jus wziął tylko torbe z rzeczami bo zostanie u mnie na noc albo pare dni .Pożegnaliśmy się z Pattie i pojechaliśmy do Studia w którym udzielany będzie wywiad .U progu przywitała nas Ellen Kobieta która prowadzi ten show.   
OO Witaj Justin !-Nie mal że podbiegła do nas 
Siemka Elen.  
Przepraszam nie zauważyłam że nie jesteś sam, ty zapewne jesteś Natasza tak ? 
Zgadza się a ty Elen . 
Tak ,tak miło mi cię poznać jak wam się układa ? 
Widzisz ,bo my no ten chcemy dzisiaj oznajmić iż spodziewamy się dziecka .
 Słucham ?! Boże gratulacje ! Który miesiąc ? Jaka płeć ? 
Hha  2 miesiąc  a z tego co wynikło na badaniach to spodziewamy się chłopczyka -odpowiedziałam z dumą  To jeszcze raz gratulacje . A teraz tak Justin ty wchodzisz i zaśpiewasz ''Baby'' a zaraz po piosence na hale wprowadzi Natasze Reżyser tego planu . Dobrze wszystko wiecie ? 
Tak ,dostałam ostatniego całusa od Jussa po czym opuścił mnie wchodząc do wielkiego pomieszczenia . 
Wsłuchiwałam się w każdy dźwięk który wydobywa się z gardła mojego mężczyzny.Poczułam dotyk na ramieniu od razu się odwróciłam .Dobra wchodzisz ,powodzenia-odparł wysoki Facet. 
Weszłam na hale i usiadłam na jednym z krzeseł .Na początku wywiadu rozmawialiśmy tylko o Trasie i Fankach mojego skarba . NO to teraz może podzielicie się waszym związkiem ? Ostatnio często ludzie widują was w szpitalu twoja dziewczyna a już od dawna Narzeczona często tam bywa co jest tego powodem ? 
Tak to prawda ,ludzie o wszystkim wiedzą haha no ale cóż prawda jest taka iż spodziewamy się dziecka . 
Płeć ? Miesiąc ?  
2 miesiąc a  Wszystko wskazuje na to że będzie to chłopczyk . 
Gratuluje bardzo . (oklaski ludzi ) 
Natasza co myślisz o tym że ojciec twojego dziecka nie długo wyjedzie w trasę co prawda na krótko ale nie przeszkadza ci to że Justin wyjedzie i zostaniesz sama przez te 3 tygodnie ?
 N: Z Justinem już o tym rozmawialiśmy i zdecydowaliśmy że ja zostanę tu gdyż mam szkołę,Nie przeszkadza mi to bo nie zostane sama będe miała tu wsparcie rodziny i przyjaciół , a przecież Jus ma karierę której nie chcemy zaprzepaścić . 
E:Dobrze to ja bardzo dziękuje wam za wywiad i Wszyscy Życzą wam Szczęścia i Gratulują .  
Szybkim krokiem powędrowaliśmy do samochodu w którym czekał Kenny .Siema mała -powiedział witając mnie Hej Kenny -odparłam a wręcz wydarłam się i mocno go przytuliłam gdyż dawno go nie widziałam . Pojechaliśmy do Centrum Handlowego ,Bierz co chcesz ja stawiam  przy okazji weźmiemy coś na małego jakieś pare ciuszków . Naprawdę -zapytałam ze zdziwieniem . 
Tak kochanie bierz co chcesz dzisiaj ja stawiam ! Po obejściu wszystkich sklepów kupiłam sobie te rzeczy :






PO czym Justin pociągnął mnie za rękę do Sklepu z ubrankami dla dzieci  wędrowaliśmy po nim szukając czegoś dla dziecka które nie długo miało nadejść wybraliśmy to :
I podeszliśmy do kasy . Zapłaciliśmy i wraz z Kennym który cały czas stał przed zabawkami i bawił sie nimi niczym małe dziecko pojechaliśmy do mnie .Chcieliśmy zjeść razem kolacje z ochroniarzem chłopaka ale musiał jechać do swojej dziewczyny .Weszliśmy do domu  to co tam zobaczyłam zwaliło mnie z nóg byłam strasznie wkurzona na tą gówniarę . Leżała z tym chłopakiem którym miała się dzisiaj uczyć .Uprawiali seks . Co tu sie kurwa dzieje co ?! -krzyknęłam . Ja ci to wszystko wytłumaczę krzyknęła zrzucając z siebie chłopaka . Nie ma kurwa czego wyjaśniać ,obierzcie się i chodźcie na dół kolacja czeka . Czym prędzej zeszłam na dół i wszystko powiedziałam Justinowi na co on parsknął  nie pohamowanym śmiechem . 
Z czego się śmiejesz głupku .Oni mają 15 lat ! Ja rok temu nawet o takich rzeczach nie myślałam . 
Dobra ,dobra ale sam fakt że nakryłaś ich jak to robili jest śmieszne . 
W końcu zeszli usiedliśmy do stołu widziałam w oczach Maggie i tego jej kolegi że są zakłopotani. Po kolacji Odłożyłam talerze do zmywarki .Odwróciłam sie  a oni już chcieli mi tak szybko uciec tak nie będzie pomyślałam . Ejejej a wy gdzie się wybieracie ? Wracać mi tutaj musimy porozmawiać ,powiedziałam spoglądając na Justina który prawie nie wybuchł śmiechem . Dobrze no więc co chcesz Natt ?-zapytała brunetka spoglądając mi w oczy .  
Co to miało być co ? Wy macie 15 lat jesteście jeszcze dziećmi a już takie rzeczy wyprawiacie .
 Widziałam jak chłopak był zawstydzony  no nie dziwie sie mu . Ale Natt,nic sie nie działo -odparła  
Czyja mam wypisane na czole ''Idiotka" .Bardziej mnei interesuje to co powie mama jak sie dowie albo co powiedzą twoi rodzice chłopaku . Zabezpieczyliście się chociaż .?
 Nie mów nic nie mówi Naszym rodzicom .Prosze .-odparł brunet
Zabezpieczaliście się ?!
NO bo widzisz Siostro  to wszystko działo się tak szybko ..i..
Ja pierdole czy wy jesteście dziećmi ?! Jak mogliście sie nie zabezpieczać co ?! Sami jesteście jeszcze dziećmi a co by było gdybyś Była w ciąży co ?! Jak ty sobie to wyobrażasz ?! -krzyczałam patrząc obydwojku w oczy . KOchanie przestań już krzyczeć na nich to nie nie da -powiedział przyciągając mnie do siebie Jus. Ale jak mam przestać krzyczeć skoro są nie odpowiedzialni ?  
Przepraszam to moja wina -powiedział chłopak.
Nie chodzi o to kogo to wina ale chłopaku wiesz jakie będe miała problemy jeżeli ona zajdzie w ciąże ?Maggie a na tobie sie zawiodłam ,mogłaś przyjść do mnie i po prosić o jakąś prezerwatywę za w czasu wiesz dobrze że bym ci dała jesteś dla mnie jak siostra .
Przepraszam ,mogłam przyjść i popytać o te rzeczy ale ja nie wiedziałam że coś takiego bedzie miało miejsce . Dobra nie ma sprawy ,następnym razem przyjdź do mnie a teraz miejmy nadzieje że nie będzie żadnej niespodzianki . Idźcie na górę już dzisiaj odpuszczam .  
Dziękuje i jeszcze raz przepraszam a tak w ogóle nie poznaliśmy się jeszcze jestem Zayn . A ja Natasza a teraz koniec juz tego zmykajcie na górę bo chce pogadać z Justinem  



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz