czwartek, 18 kwietnia 2013

Rozdział 13

Przywitałam się z mamą i Nicol .Nicol choć ze mną na górę muszę sie przebrać Justin poszedł z nami Ja ubrałam się i wyszłam

Pięknie wyglądasz powiedzieli jednocześnie .Dziękuje-odpowiedziałam Szybko zeszliśmy na dół wszyscy już byli przy stole.Jedliśmy spagetti , Nicol cały czas się na mnie i Justina patrzała,a Justin uśmiechał .Zjedliśmy sprzątnęliśmy ze stołu i rozmawialiśmy .To powiedzcie nam jak wam minęła podróż zapytała moja mama.

Dobrze ale mamy dla was niespodziankę , w czasie naszego pobytu w Niemczech. **Założyłam szybko pierścionek na palec .Ymm .. Justin oświadczył mi się. Kochanie ciesze się z twojego szczęścia ,ale nie zgadzam się nie możecie być razem-krzyknęła Mamo przepraszam cię ale twoja zdanie sie nie liczy ja będe z Justinem ,Kocham go -odparłam ze łzami w oczach . A on cię Kocha ?! Nie zapominaj że masz dopiero 16 lat nie jesteś pełnoletnia ,to ja decyduje z kim będziesz się zadawać a nie ty -wydarła sie na cały dom *wstała mama Jusa - Justin ja mam te samo zdanie o was ,nie powinniście być razem to tylko zauroczenie marnujecie sobie życie . Mama przestań rozumiesz Przestań ! Kocham ją i jej nie opuszczę , chcesz żeby moje życie też sie rozwaliło ona jest dla mnie wszystkim a ty tego nie zmienisz-powiedział . Mam tego dosyć idę na górę pakuje walizki i jade do dziadków jak ty mamo nie potrafisz zaakceptować tego związku . Wbiegłam na górę zamknęłam drzwi i zaczęłam pakować walizki ,wbiegł Justin Kochanie nie pakuj się ochłoń ,wiesz że cie kocham ?-zapytał

Tak wiem a ty wiesz że ja cie kocham ?-tak że zapytałam Wiem -odparł i zaczął całować .Wstałam zamknęłam drzwi na klucz mama siedziała pod moimi drzwiami i prosiła zebym została w domu .Wyszłam do niej na chwile i powiedziałam Dobrze zostane ale nie rozwalisz naszego związku powiedziałam i przytuliłam ją .PO czym weszłam do pokoju i zaczęłam całować Justina po szyi zdjęłam sukienkę A Jus bluzkę całowaliśmy się jak nigdy do tond na całym ciele czułam dreszcze .Odpięłam Justinowi spodnie ,wszystko działo się na spontanie .Zrobiliśmy to .Po wszystkim położyłam się na torsie Justina i zasnęłam.Obudziłam się o 12 .27 wstałam weszłam do łazienki i szybko się w to :
.Zbiegłam na dół zrobić wszystkim śniadanie ,zrobiłam mamie zaniosłam jej do sypialni .Wzięłam tace z jedzeniem dla mnie i Jusa i położyłam na biurku  u mnie w pokoju .Kochanie wstań ,mam już dla ciebie śniadanie -powiedziałam z uśmiechem .A gdzie całus dla mnie ?-zapytał    Szybko położyłam się obok niego i  zaczęłam namiętnie całować . Zjadłam razem z Jusem bo nalegał.Przygotowałam się szybko wzięłam kase bo musiałam razem z Justinem pojechać do miasta po książki i wszystko do szkoły. Powiedziałam mamie że wzięłam 1200 zł i jade  po rzeczy do szkoły .Dobra -odparła .Szybo poszliśmy do Jusa do domu żeby sie przebrał wziął kase i w ogóle .Zostało mi trochę pieniędzy więc wydałam na to :
Pojechaliśmy do mnie ,zjedliśmy jakieś lody Justinowi się nudziło .Poszliśmy na skyte park żeby mnie nauczył jeździć na desce .Justin zadzwonił po kolegów ,ja dałam znać Selenie że jestem już u nas tylko ze siedze na skyteparku z chłopakami i jak chce to niech wpadnie pogadać.Wiadomości nie otrzymałam po 20 minutach przyszła Selena .Poszłam z nią na osobność pogadać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz