No okej O czym ?!
To nie Justina wina ,ona go omamiła .Wybacz mu ,on cie kocha
Gdyby nie chciał to by z nią nic nie robił ,mam to gdzieś w tej chwili .Coś jeszcze -zapytałam obojętnym głosem.
Przemyśl to sobie mała ,on żałuje tego co zrobił .
Wiesz co jakoś nie mam ochoty odsunęłam się i poszłam szybkim krokiem do domu ...
O jesteś córeczko powiedział Alex
Nie chciałam z nim zaczynać bo byłam w takim stanie że wygarnęła bym mu wszystko ale się powstrzymałam i wbiegłam do pokoju ,zamknęłam drzwi i poszłam wziąć prysznic bo za godzine miałam iść na boisko bo Chris miał mecz i Selena nie chciała iść sama .Zrobiłam lekki makijaż i założyłam to:
Zeszłam na dół założyłam trampki i chciałam wychodzić.
Gdzie idziesz ?!
Do Seleny zrobić projekt na Polski.
Dobra bądź o 22.00 najpóźniej w domu zrozumiano?
Tak-odparłam i wyszłam z domu ,szybko szłam koło boiska szła Selena .Piękna poczekaj !-krzyknęłam
O jesteś juz myślałam że nie przyjdziesz pocałowała mnie w polik na powitanie .
No coś ty obiecałam że przyjdę więc jestem
Weszłyśmy na boisko i usiadłyśmy się na asfalcie ,chłopacy weszli na boisko dostrzegłam Justina.Selena wiedziałaś że on tu będzie i dlatego mnie zaprosiłaś ? Nie Natasza nie wiedziałam -odparła
Przed meczem chłopacy przyszli się przywitać . Natasza możemy porozmawiać zapytał Justin .
Nie mamy o czym .
Mamy kochanie prosze !
Natasza idź z nim porozmawiaj szepnęła Sel.
Wiesz to jednak był błąd że tu przyszłam ,przepraszam Selena pora na mnie .Wyszłam z boiska cicho płacząc . Chris złapał mnie za rękę i przyciągnął do tyłu .Natasza nie idź .
Chris to nie jest miejsce dla mnie .
Przestań ! Justin cię kocha rozumiesz .Kocha ! Nie widzi świata poza tobą ,w tej chwili boli go to że nie może się do ciebie przytulić ,pocałować zobaczyć w swojej koszulce uśmiechniętą .Mówił mi to ,jemu zależy na tobie !
Mam dosyć wystarczająco problemów mam , on mnie zdradził dzień wcześniej mówił mi że mnie kocha całował przytulał ,uprawiał seks a na drugi dzień poszedł do innej .!-krzyknęłam cała zapłakana
Chris mocno mnie przytulił. Nie płacz Natasza ja rozumiem twój gniew i ból ale wy się kochacie i o tym nie da się zapomnieć .
Ale ja chce o tym zapomnieć ,to cholernie boli że nie ma go przy mnie a mnie przy nim .Zranił mnie .
Wejdź do naszej szatni i poczekaj tam 5 minut prosze.
Dobra powiedziałam po czym weszłam do szatni chłopaków .
Kochanie wbiegł Justin przytulając mnie mocno .Nie wiem czemu ale nie chciałam tego zakończyć z jednej strony byłam na niego nadal wściekła ale z drugiej brakowało mi go.
Przepraszam cię za wszystko ,wiem że sprawiłem ci ból wybacz mi
Pocałowałam go w usta .Odwzajemnił pocałunek .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz